Od dłuższego czasu na YouTubie, jak i na blogach gości tag "50 faktów o mnie". Postanowiłam na niego odpowiedzieć. Dlaczego? Ponieważ jestem nowa w blogowej społeczności i chciałabym, żeby moi czytelnicy lepiej mnie poznali.
Zapraszam do czytania :)
- Jestem jedynaczką, ale nie z gatunku tych rozpieszczonych. Wręcz przeciwnie. Rodzice zawsze wpajali mi, że nie można mieć wszystkiego na zawołanie, a jeśli czegoś się bardzo chce, należy do tego dążyć własnymi siłami.
- Jestem oszczędna, czasami do przesady. Zanim coś kupię, zastanawiam się milion razy. Oczywiście zdarzają mi się małe szaleństwa, ale rzadko.
- Jestem leniwa. Uwielbiam mieć porządek, ale nie chce mi się sprzątać. W szkole lubiłam dostawać oceny bardzo dobre, ale nie chciało mi się uczyć (co nie znaczy, że tego nie robiłam). Kocham jeść, ale nie chce mi się gotować, itd.
- Jestem absolwentką studiów technicznych (mgr inż.) i podyplomowych, ale chętnie jeszcze bym sobie postudiowała.
- Jestem domatorką. W domu czuję się najlepiej.
- Nienawidzę imprez. Nieważne czy to dyskoteka, bal sylwestrowy, czy wesele. Zawsze źle się tam czuję i uciekam do domu, jak tylko jest to możliwe.
- Jestem punktualna. Wręcz mam świra na punkcie punktualności. Wymagam tego od siebie i od innych. Bardzo się denerwuję, jak muszę na kogoś czekać i psuje mi to humor.
- Jestem perfekcjonistką. Jeśli coś robię, to na 100%, nie na pół gwizdka. Dotyczy to głównie rzeczy ważnych, takich jak np. praca. Pewnie, że zdarz mi się zrobić coś "byle było", ale później fatalnie się z tym czuję.
- Mam duże poczucie własności. Nienawidzę, kiedy ktoś rusza moje rzeczy bez pozwolenia. Zarówno w domu, jak i w pracy jestem na tym punkcie przeczulona.
- Kocham domową kuchnię mojej mamy. Uważam, że jedzenie u kogoś, czy w restauracji jest dobre, a nawet pyszne, ale to co ugotuje moja mama jest najlepsze.
- Przywiązuję się do przedmiotów. Żal mi się rozstawać z rzeczami, których dłużej byłam właścicielką np. samochód, telefon, komputer, a nawet niektóre ubrania itp.
- Preferuję samodzielne stanowiska pracy. Mogę pracować w zespole, ale za tym nie przepadam. Uważam, że sama wykonam zadanie lepiej i szybciej, ponieważ nie muszę tracić czasu na dogadywanie się ze współpracownikami.
- Lubię połączenie złota i srebra. Nie przeszkadza mi noszenie tych dwóch metali szlachetnych obok siebie. Nie raz spotkałam się z opinią, że to niemodne, brzydko wygląda i oznacza brak gustu, jednak nie wiele mnie to obchodzi. Ja się w tym dobrze czuję, a to jest najważniejsze.
- Mój ulubiony kolor to czarny. Odkąd pamiętam zawsze mi się podobał. Uważam, że pasuje na każą okazję i najwięcej ubrań w mojej szafie jest w tym kolorze. Nie oznacza to jednak, że chodzę ubrana od stóp do głów w czerń. Uwielbiam ją łączyć z różnymi kolorami, a moim ulubionym zestawieniem jest czerń i czerwień. Uważam, że jest ponadczasowa.
- Kocham ciszę.
- Jestem pracoholiczką. Niestety bardzo często mi się zdarza zabierać pracę ze sobą do domu, zdarza mi się zostawać po godzinach lub przychodzić do firmy wcześniej, nie raz pracowałam w wolne soboty. Wiem, że to głupie, ale nie mogę nic na to poradzić, bo po prostu to lubię.
- Zawsze mam pomalowane paznokcie. Mogę wyjść z domu bez makijażu, ale lakier na paznokciach musi być zawsze. Zazwyczaj bawię się w malowanie wzorków, ale od biedy wystarczy lakier jednokolorowy.
- Kocham książki i bardzo dużo czytam.
- Jestem niecierpliwa. Jeśli się na coś zdecyduję, chcę to mieć już, teraz, w tym momencie. Nie ważne, czy jest t o zakup czegokolwiek, czy wydarzenie, bardzo chcę, żeby nastąpiło to natychmiast.
- Nie mam jednego, konkretnego hobby. Co jakiś czas się to zmienia, ale często wracam do tego, co już kiedyś robiłam.
- Pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę u innych są buty. Nie chodzi o to, że mają być markowe, najdroższe itp. Muszą być po prostu czyste i zadbane. Uważam, że to wiele mówi o człowieku.
- Lubię letnie wyprzedaże w sklepach, choć zazwyczaj niczego wtedy nie kupuję. Co roku już nie mogę się doczekać sezonu wyprzedażowego. Jeździmy z koleżankami do galerii handlowych, spędzamy tam mnóstwo czasu i podczas, gdy one chodzą z naręczami pełnymi toreb z zakupami, ja mam jedną lub dwie rzeczy, a najczęściej nie kupię niczego.
- Jestem zmarzluchem. Jesień i zima to dla mnie najgorsze pory roku. Cały czas jest mi zimno i w domu zawsze siedzę pod kocem w grubych skarpetkach i z kubkiem gorącej herbaty (najlepiej z przyprawami korzennymi).
- Zawsze po przyjściu do domu przebieram się w wygodne, "domowe" ubrania. Nie ważne, czy zostaję już w domu, czy jeszcze gdzieś będę wychodzić, zawsze się przebieram.
- Kocham czekoladę. Mogę ją jeść o każdej porze i pod każdą postacią.
- Jestem porywcza i łatwo wpadam w gniew.
- Lubię seriale podzielone na sezony. Oglądam je wtedy hurtowo. Nie lubię czekać tydzień na kolejny odcinek.
- Najlepiej czuję się w mocnych makijażach. Nawet na co dzień do pracy mocno się maluję. Wychodzę z założenia, że jeśli mam robić tzw. make up no make up i czuć się w nim źle, to wolę wcale się nie malować.
- Uwielbiam prowadzić samochód. Mogłabym pracować jako kierowca, bo za kółkiem czuję się fantastycznie.
- Nie mam wielu przyjaciół. Wolę mieć wokół siebie kilka osób, którym ufam i w których towarzystwie dobrze się czuję, niż tłumy znajomych, którzy często okazują się fałszywi.
- Nie lubię pisać sms-ów i robię to bardzo rzadko.
- Nigdy nie byłam nad morzem i wcale mnie tam nie ciągnie.
- Kocham góry, choć rzadko mam okazję po nich wędrować.
- Moim ukochanym miastem jest Kraków. Byłam tam tylko kilka godzin i zdążyłam się w nim zakochać na zabój.
- Nie umiem tańczyć, ale nie ubolewam jakoś szczególnie nad brakiem tej umiejętności.
- Chciałabym pracować w szkole. Od dziecka marzyłam, że zostanę nauczycielką. Niestety moje życie zawodowe potoczyło się inaczej, jednak cały czas mam nadzieję, że to marzenie kiedyś się spełni.
- Uwielbiam długie kąpiele ze świecami, przygaszonym światłem i mnóstwem piany.
- Robię zakupy w Biedronce. Jest to mój ulubiony sklep i nie wstydzę się tego. Mam w domu dużo rzeczy zakupionych w tym właśnie dyskoncie i uważam, że są świetnej jakości.
- Wyznaję zasadę "tanie nie znaczy złe". Dotyczy to ubrań butów i kosmetyków.
- Jestem uzależniona od komputera i internetu.
- Nie lubię kupować prezentów. Nigdy nie wiem co kupić, z czego dana osoba będzie zadowolona i czy się ucieszy z mojego wyboru.
- Nie mam swojego ulubionego gatunku muzycznego ani zespołu. Podobają mi się różne utwory i różne style muzyczne.
- Chomikuję drobiazgi, bo "kiedyś mogą się przydać". Raz na jakiś czas robię w nich porządki i spora część "przydasiów" ląduje w koszu na śmieci.
- Lubię przerabiać ubrania i torebki. Mam wielką frajdę z możliwości zrobienia czegoś nowego ze starej rzeczy.
- Mam kilka ulubionych książek i filmów, do których wracam. Czytam lub oglądam je po raz n-ty i mi się nie nudzą.
- Zasypiam marząc. Uwielbiam przed zaśnięciem wyobrażać sobie miejsca, w których chciałabym się znaleźć.
- Nienawidzę brać do rąk surowego mięsa. Jego dotyk przyprawia mnie o dreszcze. Fuj!
- Ulubione zajęcie domowe - pranie, znienawidzone - zmywanie naczyń.
- Za największy błąd życiowy (do tej pory) uważam zdawanie historii na maturze. Oczywiście zdałam, ale nie chcę mieć z tą dziedziną nigdy więcej do czynienia.
- Boję się zwierząt. Pupile moich znajomych muszą długo zabiegać o moje zaufanie, a i tak nigdy nie jest ono pełne.
Uffff... Mam nadzieję, że dotarliście do końca :)
Zapraszam wszystkich, którzy chcieliby podzielić się ze mną faktami o sobie do komentowania.
Pozdrawiam serdecznie
Yvonne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy miły komentarz oraz za konstruktywną krytykę :)