Witam!
Cellulit to zmora większości kobiet na świecie, moją niestety też. W cuda nie wierzę i doskonale wiem, że tylko zbilansowana dieta i ćwiczenia mogą zmniejszyć widoczność pomarańczowej skórki, nie mniej jednak warto sięgnąć po kosmetyczne wspomagacze i zadbać o nawilżenie i ujędrnienie skóry od zewnątrz. Osobiście należę do grupy osób, które nie przepadają za codziennym balsamowaniem ciała, a tym bardziej za robieniem tego regularnie dwa razy dziennie, dlatego też zdecydowałam się na zakup serum Lirene STOP CELLULIT na noc.
Obietnice producenta:
Antycellulitowe serum ujędrniające na noc opracowane zostało, aby wspomagać redukcję cellulitu, wyszczuplać i modelować sylwetkę. Kompleks substancji aktywnych Slim&Shape szybko i skutecznie pobudza metabolizm komórkowy zmniejszając widoczność cellulitu. Zawartość substancji o działaniu wyszczuplającym i ujędrniającym, przyspiesza modelowanie partii ciała dotkniętych zaawansowanym cellulitem. Pierwsze efekty widoczne już po tygodniu stosowania.
Udowodniona skuteczność:
- 97% - poprawa elastyczności skóry
- 86% - zmniejszenie widoczności cellulitu
100% badanych oceniło, że skóra bezpośrednio po użyciu serum jest:
- wygładzona
- elastyczna
- nawilżona
- miękka w dotyku
Moje oczekiwania w stosunku do serum Lirene nie były zbyt wygórowane. Liczyłam na nawilżenie, ujędrnienie i poprawienie elastyczności skóry. Jak już pisałam wyżej, skusiłam się na nie z powodu jednorazowej aplikacji. W moim przypadku okazała się ona niewystarczająca i po pewnym czasie zaczęłam używać serum dwa razy dziennie. Niestety, efektów nie było żadnych. Zawiodłam się na tym kosmetyku. Żadna z obietnic producenta nie została spełniona. Owszem, skóra po aplikacji jest gładka, nawilżona i miękka, ale taki stan rzeczy utrzymuje się ok godziny po aplikacji. Później skóra wraca do stanu sprzed nałożenia produktu. O ujędrnieniu i poprawie elastyczności nie wspomnę, ponieważ nic takiego nie ma miejsca po jego zastosowaniu.
Wydajność również nie powala na kolana. Jednorazowo trzeba nałożyć bardzo dużo produktu, a rezultatów i tak nie widać.
Jedynym plusem, jaki można zauważyć jest przepiękny pomarańczowy zapach, który dość długo się utrzymuje.
Moim zdaniem serum nie nadaje się nawet dla skóry bezproblemowej, a osoby borykające się z pomarańczową skórką mogą darować sobie jego zakup.
- Nazwa: Lirene DermoProgram STOP CELLULIT antycellulitowe serum ujędrniające na noc
- Producent: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris
- Pojemność: 200 ml
- Skład:
- Cena: ok 14,00 zł
- Ocena: 1/5
Pozdrawiam serdecznie
Yvonne
Lubimy kosmetyki Lirene.
OdpowiedzUsuńNie wierzymy, że po zastosowaniu jakiegokolwiek kosmetyku cellulit zniknie, czy się zmniejszy, to tylko wspomaganie- ćwiczenia i dieta to podstawa..
Mam identyczne zdanie na ten temat :)
UsuńOdkąd zdrowo się odżywiam i więcej się ruszam waga ładnie mi spada i w związku z tym liczyłam na nawilżenie i poprawienie elastyczności skóry, ale ten kosmetyk nie spełnił moich oczekiwań :(