10 maj 2014

... Garnier - BB Cream Miracle Skin Prefector - krem BB do cery mieszanej i tłustej

Witam!

Nadszedł czas na recenzję, do której zabieram się od kilku tygodni. Jakiś czas temu zużyłam opakowanie kremu BB Garniera, o którym wspominam w prawie każdym poście kosmetycznym i chciałam się podzielić opinią na jego temat.
Pytanie: Dlaczego krem BB, a nie podkład?
Odpowiedź: Ponieważ tego typu produkty występują zazwyczaj w dwóch wersjach - do cery jasnej i ciemnej, więc nie trzeba stać godzinę przed szafą kosmetyczną i dobierać odpowiedniego odcienia. W moim przypadku wystarczy sięgnąć po ten jaśniejszy i kłopot z głowy.



Obietnice producenta:

"Oszczędzaj czas - jednym gestem matuj, ujednolicaj i rozświetlaj swoją skórę.

Sekretem kremu BB do cery tłustej i mieszanej jest unikalna, beztłuszczowa formuła, zawierająca silnie absorbujący perlite. Składnik ten pomaga zwalczać błyszczenie skóry dzięki absorpcji sebum, dając natychmiastowy efekt matujący. Zawarte w nim barwniki mineralne pomagają maskować niedoskonałości i zmniejszają widoczność porów. Skóra jest idealnie matowa, promienna i jednolita, a to wszystko za sprawą jednego gestu!

BB - inicjały naturalnie pięknej skóry!
- zwalcza błyszczenie i długotrwale matuje,
- widocznie redukuje pory i niedoskonałości,
- maskuje niedoskonałości,
- ujednolica i przywraca zdrowy blask,
- nawilża,
- chroni przed promieniami UV, SPF 20."




Moja ocena:

Z kremem BB wiązałam bardzo duże nadzieje. Po przeczytaniu zapewnień producenta wiedziałam, że będzie to kosmetyk idealny dla mnie. Na szczęście się nie pomyliłam i z ogromną przyjemnością używałam go przez rok.
Krem zamknięty jest w tubce z bardzo wygodnym i precyzyjnym aplikatorem, dzięki któremu możemy dozować ilość produktu. Ma rzadką konsystencję i dosłownie wylewa się z opakowania, więc tym bardziej jest to praktyczne rozwiązanie. Jest też bardzo wydajny - jedno opakowanie wystarczyło mi na rok codziennego stosowania, więc pod tym względem jest super.
Krem bardzo łatwo się rozprowadza i ładnie stapia się ze skórą, nie tworzy efektu maski i uzyskujemy nim bardzo naturalny efekt. Dość dobrze kryje, wygładza, wyrównuje koloryt skóry i nadaje jej zdrowy wygląd. 
Matuje skórę na mniej więcej 4 - 5 godzin. Nie wiem ile wytrzymuje samodzielnie, bo ja zawsze go przypudrowywałam pudrem Essence, którego recenzję zamieściłam tutaj. Osobiście nie uważam tego za rekord świata, ponieważ na mojej twarzy każdy kosmetyk utrzymuje mat dokładnie tyle samo czasu. Nie przeszkadza mi to jednak, ponieważ w ciągu dnia przykładam do buźki chusteczkę higieniczną i w ten sposób zbieram nadmiar sebum.
Kolor Light, przeznaczony do cery jasnej do najjaśniejszych nie należy i dla osób o porcelanowej cerze z pewnością się nie nadaje. 
Krem może podkreślać suche skórki, dlatego też używając go należy mieć gładką i dobrze nawilżoną cerę. Nigdy nie stosowałam kremu BB samodzielnie, zawsze nakładałam krem nawilżający jako bazę i zawsze wyglądało to perfekcyjnie.
Kosmetyk nie zapychał,  nie spowodował wysypu niespodzianek, wręcz przeciwnie - pomagał je wysuszyć i przyspieszał gojenie zmian. Na twarzy utrzymywał się cały dzień (ok 12 godzin), nie ścierał się, nie tworzył nieestetycznych plam.
Minusem jest dla mnie zapach. Mocno wyczuwalny jest alkohol, który na szczęście szybko odparowuje ze skóry.
Od początku używania kremu Garnier BB dostawałam komplementy na temat wyglądu. Koleżanki w pracy pytały czego używam, że moje skóra wygląda tak promiennie. Jestem z niego bardzo zadowolona, przyjemnie się go używało i z pewnością do niego kiedyś wrócę.



Podsumowanie:

  1. Nazwa: BB Cream Mineral Skin Perfector
  2. Producent: Garnier LINK
  3. Pojemność: 30 ml
  4. Skład: LINK Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Alcohol Denat., Butylene Glycol, Ethylehyl Methoxycinnamate, PEG-10 Dimethicone, Phenyl Trimethicone, Squalane, Bis-PEG /PPG-14/14 Dimethicone, Magnesium Sulfate, Talc, Nylon-12, Maltitol, Disodium Stearoyl Glutamate, Aluminium Xydroxide, Sorbitol, Perlite, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, [+/- May Contain CI 77891/Titanium Dioxide,CI 77491, CI 77492, CI 77499 / Iron Oxides
  5. Cena: ok 15,00 zł
  6. Ocena: 4/5

Pozdrawiam serdecznie 
Yvonne

2 komentarze:

  1. Kilka razy mnie kusił, ale bałam się, że to bubel, że mnie zapcha. Może kupię na lato, skoro to jednak całkiem sensowny produkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się boję zapychania i "prześwietlam" pod tym kątem każdy kosmetyk. Na szczęście BB Garniera mnie nie zapychał i bardzo się polubiliśmy :)

      Usuń

Dziękuję za każdy miły komentarz oraz za konstruktywną krytykę :)