8 lut 2014

... DIY - Własnoręcznie wykonane dekoracje Walentynkowe

Witam!

Projektami "Zrób to sam" interesuję się od dawna. Zrobienie "czegoś z niczego" daje mi niesamowitą satysfakcję. Zazwyczaj zdarza mi się coś stworzyć przy okazji różnego rodzaju świąt, lub po znalezieniu ciekawego tutorialu. Tym razem było podobnie.

Za kilka dni Walentynki. Osobiście nie obchodzę tego święta w jakiś szczególny sposób. Uważam, że drobne gesty lub miłe słowa kierowane do ukochanej osoby na co dzień znaczą więcej, niż najcudowniejsze Walentynki raz w roku. Nie mniej jednak czerwony kolor kojarzący się niewątpliwie z miłością, i który bardzo lubię, zainspirował mnie do wykonania dekoracji związanych ze świętem zakochanych.

Ja pisałam wyżej, motywem przewodnim całej dekoracji umieszczonej na komodzie, są różne odcienie czerwieni. Żeby jednak nie było nudno i sztampowo, połączyłamz fioletem, różem, bielą i brązem. Typowo Walentynkowym elementem są białe poduszeczki z wyhaftowanymi serduszkami i napisami


Chcecie wiedzieć jak je zrobiłam? Zobaczcie sami :)

Na początek szyjemy z dowolnego materiału kwadraty/prostokąty o dowolnych wymiarach. Największa poduszeczka ma wymiar ok 15 x 15 cm. Ja użyłam białego materiału przypominającego płótno. Pamiętajmy, żeby nie zszywać kwadratów do końca, zostawiając ok 2 cm otwór, bo później nie przewrócimy ich na prawą stronę i nie będzie można ich wypełnić.


Następnie rysujemy ołówkiem lub kredą krawiecką (w zależności od koloru materiału) wzory, które będziemy później wyszywać. U mnie były to serduszka i napisy związane z Walentynkami.


Kolejnym etapem jest wyszywanie. Użyłam do tego celu 3 kolorów muliny, dość grubej igły i ... odrobiny dobrych chęci. Wzorki wyszyłam najprostszym na świecie ściegiem łańcuszkowym. Oczywiście można użyć dowolnego ściegu i dowolnie wypełniać nasze kształty. Mi zależało na czasie, więc darowałam sobie wyszywanie tła.


Na koniec pozostaje nam tylko wypełnić poduszeczki. Moim wypełniaczem była wata, najtańsza i najgorszej jakości, jaką znalazłam. Po włożeniu wypełniacza zszywamy pozostawiony otwór i gotowe. Proste?

Poduszeczek możemy użyć jako dekoracji, a później np. jako igielnika.

Jak Wam się podoba pomysł na samodzielne wykonanie takich dekoracji? 

Pozdrawiam serdecznie
Yvonne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy miły komentarz oraz za konstruktywną krytykę :)