Witam!
Lubię stosować maseczki do twarzy, ponieważ dają one cerze zastrzyk substancji odżywczych, poprawiają koloryt i oczyszczają. Są niezawodne przed tzw. "wielkim wyjściem", jak również na co dzień.
No właśnie... szukałam delikatnej maseczki, która nie będzie zbyt agresywna i będę jej mogła używać w celu odświeżenia zmęczonej cery. Mój wybór padł na nawilżającą maseczkę firmy Oriflame.
Obietnice producenta:
"Głęboko nawilżająca formuła z kompleksem multiwitaminowym i wyciągiem z jeżówki cudownie regeneruje zmęczoną i poszarzałą cerę."
Moja ocena:
Maseczka zamknięta jest w bardzo ładnej, plastikowej tubce. Ma wygląd i konsystencję kremu do twarzy. Bardzo łatwo się rozprowadza na twarzy i szybko wchłania. W zasadzie nie ma czego zmywać. Oczywiście jeśli nałożymy bardzo grubą warstwę, to nie wszystko się wchłonie. Zmywa się równie łatwo wodą, jak i płynem micelarnym. Zapach również jest dość przyjemny, bardzo delikatny.
Teraz najważniejsze: efekty. Tych niestety nie zauważyłam. Stosowałam maseczkę na kilka sposobów:
- zgodnie z zaleceniami producenta, tzn. nakładałam ją na 10 min 2 razy w tygodniu,
- 2 razy w tygodniu na całą noc,
- codziennie na 10 - 15 minut,
- codziennie na całą noc.
Niestety, w żadnym wypadku nie zauważyłam żadnego działania maseczki. Produkt nie nawilża, nie poprawia kolorytu, a już na pewno nie regeneruje zmęczonej i poszarzałej cery. Nie robi po prostu nic. Nie polecam tej maseczki osobom, którym zależy na nawilżeniu i poprawieniu wyglądu swojej cery.
Podsumowanie:
- Nazwa: Essentials Hydrating Face Mask
- Producent: Oriflame LINK
- Pojemność: 50 ml
- Skład:
- Cena: ok. 12,00 zł
- Ocena: 0/5
Pozdrawiam serdecznie
Yvonne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy miły komentarz oraz za konstruktywną krytykę :)